Pewnie nie jednego czytelnika zastanowi fakt po co kolejny blog…??? przecież i tak jest ich tyle, pewnie tak, i to w dodatku założony przez księdza…a może właśnie w dzisiejszym świecie pełnym przemocy, wulgarności potrzeba jak najwięcej świadectw obecności Boga, a wiem że moje życie, powołanie to świadczenie o Bogu, każdego dnia…
a “nie…codziennik” z dwóch powodów: po pierwsze mam świadomość z racji wielu obowiązków pewnie nie uda mi się codziennie tu zaglądać…a drugi to co po … chciałbym się dzielić właśnie codziennością życia kapłańskiego, ukazywać jego normalność i piękno. a pracując na co dzień w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego doświadczam tego piękna każdego dnia, w każdej sytuacji ( może nie zawsze łatwej ), w drugim człowieku napotkanym nawet i przypadkowo…
"Rozpoczynający się dzień,
OdpowiedzUsuńnawet jeśli przyniesie wierzącemu
trudy i niepokój,
będzie zawsze opromieniony
słońcem Bożego Błogosławieństwa."
(Jan Paweł II )